O poszerzaniu strefy komfortu
Stanie na deskach teatralnych może być wyjściem ze strefy komfortu. Ale to brzmi bardzo poważnie i chyba trochę strasznie
"No, bo muszę opuścić znajomą przestrzeń i wyjść w nieznane..." Nie wszyscy lubią takie wyzwania.Wolę myśleć, że poszerzam swoją strefę komfortu. To zdecydowanie bardziej przyjazne i nie wywołuje napięcia.
A więc 25 marca 2022 roku o godz. 18.30 znacznie poszerzyłam swoją strefę komfortu, pojawiając się w spektaklu "Tylko na chwilę" z moją grupą Teatr Korzeni w Dom Kultury Boguszowice
Stało się to niespodziewanie. Kompletnie tego nie planowałam. A jak się okazuje, to ja lubię wiele rzeczy planować
I to w tym jest najlepsze
Jeśli nie planujesz, a poddajesz się temu, co życie przynosi, to dzieją się ważne rzeczy. Istotne, aby mieć zaufanie, czuć się ze sobą dobrze. Do nowego podejść z nadzieją, a nie z lękiem, złością i innymi takimi niefajnymi energiami. Ciągle jeszcze trudno mi uwierzyć, że otworzyły się nowe drzwi w moim życiu
Wczoraj pojawiliśmy się w TVP Katowice, planujemy jeździć z naszym spektaklem, stworzyć nowy ...Mam ogromną radość w sercu i wdzięczność

I takie przygody w nieznane lubię najbardziej
Czasem nie jest łatwo, ale radość i tak zwycięża 




